Dzień Zaduszny za nami, oficjalnie można więc zacząć okres świąteczny. Nie ma co się zżymać – każdy z nas głęboko w sercu lubi jednak widok kolorowych światełek i zapach piernika. Ale ktoś musi ten piernik upiec, a światełka powiesić, dlatego szybko przyjrzyjmy się jak udekorować nasz dom i okolice na okazję tajemniczej wymiany prezentów.
Lampki
Zwinięty kłąb plastikowych światełek, który straszy od zimy ubiegłego roku, może przydać się nie tylko do ubrania choinki. Coraz częściej mieszkający w domach jednorodzinnych decydują się na otulenie swojego domostwa w świątecznej iluminacji. Nie jest to trudne, będzie jednak wymagało odrobinę solidniejszych lampek od tych choinkowych. Szukamy takich na rozkładanej taśmie lub z grubym, wodoszczelnym kablem. Najlepiej jeśli przewody mają izolację klasy 55, ochroni je to nawet od marznącego deszczu i zalania.
Zanim zabierzemy się za instalowanie takiej ozdoby, dokładnie zaplanujmy które z krawędzi naszego domu nadadzą się na ozdobienie i ile metrów bieżących lampek będzie nam potrzebne. Do zamontowania całego szeregu najlepiej użyć tackera, który automatycznie będzie wbijaj zszywki. Wybierzmy wersję lżejszą od tapicerskiej, chcemy w końcu usunąć światełko po sezonie. Przy instalowaniu ozdób koniecznie zadbajmy o stabilną i solidną drabinę, najlepiej z podpórką, ponieważ będziemy przeciągać ważący sporo kabel. Najlepiej jeśli nie będziemy robić tego samemu.
Figury
Kolejnym elementem świątecznego wystroju są różnego rodzaju plastikowe, często podświetlane figurki. Jeżeli decydujemy się na wersję, która będzie roztaczać wokół blask, pamiętajmy by dobrać zasilanie odporne na zawilgocenie, ponownie najistotniejsza będzie dla nas druga z cyfr określająca odporność izolacji. Jeżeli przewód będzie biegł pod ziemią, musimy rozejrzeć się za kablem 56.
Pamiętajmy, że zima to okres porywistych wiatrów, więc mocowanie figurek powinno zapewnić im solidne oparcie. Najpopularniejszym sposobem jest klej, wybierzmy taki który zwiąże także na zimnie, nie zostawiając większych śladów.
Ozdoby
Przechodząc do wnętrza, niezwykle popularnym motywem pozostają stroiki i kokardy. Zazwyczaj montujemy je na zawieszkach, raczej nie zalecamy wbijanie gwoździ specjalnie na ozdoby świąteczne. Podobnie ma się sprawa z różnego rodzaju łańcuchami czy gałązką jemioły – jeśli będzie wymagać od nas większej redekoracji, lepiej sobie odpuścić. Dobierajmy raczej artykuły, które będziemy mogli usunąć bez większego problemu. W końcu pamiętamy o powiedzeniu: „Święta, Święta i po Świętach”.
W prawdziwym zalewie dekoracji świątecznych, na pierwszym miejscu pamiętajmy by tworzyć miła atmosferę do rodzinnego spotkania, a dopiero potem zastanawiajmy się czy nasz dom wygląda jak z obrazka.
Jak bezpiecznie zamontować świąteczne ozdoby
Posted by Bartosz in ARANŻACJE, GADŻETY DEKORACYJNE
Dzień Zaduszny za nami, oficjalnie można więc zacząć okres świąteczny. Nie ma co się zżymać – każdy z nas głęboko w sercu lubi jednak widok kolorowych światełek i zapach piernika. Ale ktoś musi ten piernik upiec, a światełka powiesić, dlatego szybko przyjrzyjmy się jak udekorować nasz dom i okolice na okazję tajemniczej wymiany prezentów.
Lampki
Zwinięty kłąb plastikowych światełek, który straszy od zimy ubiegłego roku, może przydać się nie tylko do ubrania choinki. Coraz częściej mieszkający w domach jednorodzinnych decydują się na otulenie swojego domostwa w świątecznej iluminacji. Nie jest to trudne, będzie jednak wymagało odrobinę solidniejszych lampek od tych choinkowych. Szukamy takich na rozkładanej taśmie lub z grubym, wodoszczelnym kablem. Najlepiej jeśli przewody mają izolację klasy 55, ochroni je to nawet od marznącego deszczu i zalania.
Zanim zabierzemy się za instalowanie takiej ozdoby, dokładnie zaplanujmy które z krawędzi naszego domu nadadzą się na ozdobienie i ile metrów bieżących lampek będzie nam potrzebne. Do zamontowania całego szeregu najlepiej użyć tackera, który automatycznie będzie wbijaj zszywki. Wybierzmy wersję lżejszą od tapicerskiej, chcemy w końcu usunąć światełko po sezonie. Przy instalowaniu ozdób koniecznie zadbajmy o stabilną i solidną drabinę, najlepiej z podpórką, ponieważ będziemy przeciągać ważący sporo kabel. Najlepiej jeśli nie będziemy robić tego samemu.
Figury
Kolejnym elementem świątecznego wystroju są różnego rodzaju plastikowe, często podświetlane figurki. Jeżeli decydujemy się na wersję, która będzie roztaczać wokół blask, pamiętajmy by dobrać zasilanie odporne na zawilgocenie, ponownie najistotniejsza będzie dla nas druga z cyfr określająca odporność izolacji. Jeżeli przewód będzie biegł pod ziemią, musimy rozejrzeć się za kablem 56.
Pamiętajmy, że zima to okres porywistych wiatrów, więc mocowanie figurek powinno zapewnić im solidne oparcie. Najpopularniejszym sposobem jest klej, wybierzmy taki który zwiąże także na zimnie, nie zostawiając większych śladów.
Ozdoby
Przechodząc do wnętrza, niezwykle popularnym motywem pozostają stroiki i kokardy. Zazwyczaj montujemy je na zawieszkach, raczej nie zalecamy wbijanie gwoździ specjalnie na ozdoby świąteczne. Podobnie ma się sprawa z różnego rodzaju łańcuchami czy gałązką jemioły – jeśli będzie wymagać od nas większej redekoracji, lepiej sobie odpuścić. Dobierajmy raczej artykuły, które będziemy mogli usunąć bez większego problemu. W końcu pamiętamy o powiedzeniu: „Święta, Święta i po Świętach”.
W prawdziwym zalewie dekoracji świątecznych, na pierwszym miejscu pamiętajmy by tworzyć miła atmosferę do rodzinnego spotkania, a dopiero potem zastanawiajmy się czy nasz dom wygląda jak z obrazka.