Tytuł może przywoływać skojarzenia z filmami o snajperach, postacią Clinta Eastwooda w westernach czy niezwykle popularnej serii o Brudnym Harrym. Co ciekawe, przy zabawie w ciepło zimno, pozytywny wynik byłby całkiem blisko. Jeśli waszym wielkim hobby jest broń, myślistwo, polowania, a może po prostu pracujecie w policji lub macie zamiar wybrać się na testy do CIA, niezbędnym elementem wyposażenia waszego domu powinna być szafka na broń, która da większe poczucie bezpieczeństwa Twoim bliskim, a Ty będziesz spokojny o odpowiednie użytkowanie swoich nietypowych narzędzi.
Nie tylko Al Capone trzymał w sejfie pieniądze i miał specjalną szafkę na broń, nie tylko on mógł mieć taką szafkę, może ją posiadać każdy i co ważniejsze, niekoniecznie musi ona kosztować fortunę. Obecni na rynku producenci polecają naszej uwadze kilka rozwiązań przechowywania broni. Czym więc kierować się przy wyborze odpowiedniej szafki?
Na samym początku, należy się zastanowić jaka szafka będzie najbardziej funkcjonalna i dostosowana do naszych potrzeb. Chodzi tutaj konkretnie o typ i ilość broni, jaką posiadamy, a także dodatkowe elementy jak amunicja czy bardziej rozbudowane narzędzia. Ogromnie ważnym aspektem przy wyborze tej części dość nietypowego domowego mebla jest atest, który musi on posiadać. Warto zwrócić uwagę na odpowiednie certyfikaty, takie jak chociażby certyfikat IMP w klasie A, który jest wyznacznikiem naprawdę solidnego zamka. Szafka, którą sobie upodobamy, powinna spełniać kryteria ustalone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji z 03 kwietnia 2000 roku. Jeśli używacie i broni długiej i krótkiej, zorientujcie się, czy dana szafka posiada na miejsce na obydwa typy.
Dla zwolenników i posiadaczy jedynie krótkiej broni, atrakcyjne mogą być małe kasetki, przystosowane do ich przechowywania. Minusem w ich przypadku jest jednak to, że często nie posiadają certyfikatu, przez co dodatkowo należy umieszczać je w odpowiednim sejfie. Oczywiście zawsze pozostaje jeszcze opcja z trzymaniem broni pod poduszką, przydatna jeśli mamy tylu antyfanów, co Jason Statham w swoich filmach…
Miejsce na broń
Posted by Dominik in MEBLE
Tytuł może przywoływać skojarzenia z filmami o snajperach, postacią Clinta Eastwooda w westernach czy niezwykle popularnej serii o Brudnym Harrym. Co ciekawe, przy zabawie w ciepło zimno, pozytywny wynik byłby całkiem blisko. Jeśli waszym wielkim hobby jest broń, myślistwo, polowania, a może po prostu pracujecie w policji lub macie zamiar wybrać się na testy do CIA, niezbędnym elementem wyposażenia waszego domu powinna być szafka na broń, która da większe poczucie bezpieczeństwa Twoim bliskim, a Ty będziesz spokojny o odpowiednie użytkowanie swoich nietypowych narzędzi.
Nie tylko Al Capone trzymał w sejfie pieniądze i miał specjalną szafkę na broń, nie tylko on mógł mieć taką szafkę, może ją posiadać każdy i co ważniejsze, niekoniecznie musi ona kosztować fortunę. Obecni na rynku producenci polecają naszej uwadze kilka rozwiązań przechowywania broni. Czym więc kierować się przy wyborze odpowiedniej szafki?
Na samym początku, należy się zastanowić jaka szafka będzie najbardziej funkcjonalna i dostosowana do naszych potrzeb. Chodzi tutaj konkretnie o typ i ilość broni, jaką posiadamy, a także dodatkowe elementy jak amunicja czy bardziej rozbudowane narzędzia. Ogromnie ważnym aspektem przy wyborze tej części dość nietypowego domowego mebla jest atest, który musi on posiadać. Warto zwrócić uwagę na odpowiednie certyfikaty, takie jak chociażby certyfikat IMP w klasie A, który jest wyznacznikiem naprawdę solidnego zamka. Szafka, którą sobie upodobamy, powinna spełniać kryteria ustalone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji z 03 kwietnia 2000 roku. Jeśli używacie i broni długiej i krótkiej, zorientujcie się, czy dana szafka posiada na miejsce na obydwa typy.
Dla zwolenników i posiadaczy jedynie krótkiej broni, atrakcyjne mogą być małe kasetki, przystosowane do ich przechowywania. Minusem w ich przypadku jest jednak to, że często nie posiadają certyfikatu, przez co dodatkowo należy umieszczać je w odpowiednim sejfie. Oczywiście zawsze pozostaje jeszcze opcja z trzymaniem broni pod poduszką, przydatna jeśli mamy tylu antyfanów, co Jason Statham w swoich filmach…